niedziela, 7 sierpnia 2011

Historie zaklęte w kawałku drewna..........

.......tak można by nazwać dzieła starego wieśniaka . Ditinho Joana jako młody chłopak znalazł stary, podpruchniały korzeń,którego powyginane części przypominały grupkę dzikich zwierząt....obraz ten obudził w młodzieńcu chęć wyczarowywania w znalezionych pieńkach podobnych scen i tak zaczeła się kilkudziesięcioletnia już przygoda artystyczna tego wiejskiego chłopa z gór Serra da Mantiqueira.


Jego dzieła są niezwykłe nie tylko ze względu na perfekcyjnie opanowaną technikę rzeźbienia , każda historia wydrążona jest w rdzeniu jednego kawałka drewna, ale przede wszystkim  dlatego,  że opowiada jakieś zdarzenie, którego świadkiem był autor.....jego rzeźby są świadectwem  przeszłości brazylijskich chłopów, ich codziennego, żmudnego życia tak mało znanego współczesnym pokoleniom.......

Link do :  Atelier Ditinho Joana

Tą krótką relacją z wizyty w pracowni brazylijskiego , rzeźbiarskiego samouka chciałam Was zaprosić do nowego cyklu NA WŁASNE OCZY......praca i inne obowiązki nie pozwalają  na zbyt wiele podróży, ale jednak czasami udaje mi się na chwilę wyrwać z domu i na własne oczy zobaczyć coś niezwykłego, ciekawego , innego.................ZAPRASZAM :))))

czwartek, 4 sierpnia 2011

Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam..........(P.Coelho)

..........................i nadal płaczę no bo jak wybrać tylko 16 blogów gdy każdy jest inny, ciekawy, inspirujący w każdym jest coś niezwykłego, tajemniczego......czasami  tętni w nich życie, pachnie słońcem , wieje radością czasami słychać płacz , czuć rozpaczą i smutkiem ......Wyróżniam więc wszystkie, bez wyjątku   za to, że nas prowokują, zmuszają do refleksji , dają chwilę wytchnienia po zabieganym dniu , rozśmieszają do łez i sprawiają, że świat staje się malutki i wszystko mamy w zasięgu ręki..........Dziękuję !

Dziękuję Agak za wyróżnienie ..........to prawdziwa niespodzianka tym bardziej, że w tym samym czasie oba moje blogi to wyróżnienie dostały !!