Istnieje legenda o królu antycznego królestwa Patliputry, który nie mógł doczekać się syna – dziedzica tronu. Pewnego dnia oboje z żona udali się do swojego guru żyjącego głęboko w dżungli. Ten już z daleka poznał, w jakim celu do niego przyszli.
- Moja Królewska Mość – powiedział – gdy wychodziłeś ze świątyni po modłach zignorowałeś jedna z krów Kamdhenu. Ona ma magiczne zdolności. Musisz się nią zaopiekować, jeżeli chcesz mieć syna.
Król tak właśnie zrobił, oboje z żona opiekowali się krowa, składali jej ofiary, palili kadzidła i lampki. Po kilku tygodniach, gdy krowa pasła się na łące, zaatakował ją tygrys. Król padł na kolana błagając tygrysa, by ten nie krzywdził jego świętej krowy. Ale tygrys służył swojej bogini Durdze i potrzebna była mu ofiara.
- Weź mnie, ale oszczędź krowę – błagał król
Nagle tygrys zniknął bez śladu, na króla spadły płatki kwiatów, a krowa przemówiła:
- Powstań królu. Tygrys był tylko stworzoną przeze mnie iluzją, chciałam sprawdzić twoje oddanie. A teraz oboje z żona napijcie się mleka, złóżcie ofiary, a niedługo będziecie cieszyć się synem. Jak krowa, tak się stało.ak krowa rzekła, tak Jak krowa rzekła, tak się stało.
- Moja Królewska Mość – powiedział – gdy wychodziłeś ze świątyni po modłach zignorowałeś jedna z krów Kamdhenu. Ona ma magiczne zdolności. Musisz się nią zaopiekować, jeżeli chcesz mieć syna.
Król tak właśnie zrobił, oboje z żona opiekowali się krowa, składali jej ofiary, palili kadzidła i lampki. Po kilku tygodniach, gdy krowa pasła się na łące, zaatakował ją tygrys. Król padł na kolana błagając tygrysa, by ten nie krzywdził jego świętej krowy. Ale tygrys służył swojej bogini Durdze i potrzebna była mu ofiara.
- Weź mnie, ale oszczędź krowę – błagał król
Nagle tygrys zniknął bez śladu, na króla spadły płatki kwiatów, a krowa przemówiła:
- Powstań królu. Tygrys był tylko stworzoną przeze mnie iluzją, chciałam sprawdzić twoje oddanie. A teraz oboje z żona napijcie się mleka, złóżcie ofiary, a niedługo będziecie cieszyć się synem. Jak krowa, tak się stało.ak krowa rzekła, tak Jak krowa rzekła, tak się stało.
Mimo iż w Brazylii nikt nie czci zebu to zawsze gdy obok nich przechodzę mam poczucie, że jednak jest w nich coś niezwykłego, wyniosłego a może i świętego ..........
Foto : Kasia Gomes
Tekst : Mandragon
.
Wnikliwe obserwacje zwierząt pozwalają dostrzegać w nich cechy nadprzyrodzone.Od czterech lat patrzymy na nasze alpaczki i ciągle obserwacja kwitowana jest zdaniem - one są naprawde z innego świata.
OdpowiedzUsuń